Zarządzanie ryzykiem a zarządzanie projektami i procesami w firmie - Controlling i Zarządzanie

Czas czytania 4 minuty




Budowa tuneli kolejowych w Serbii, gdzie natura zaskakuje, transformacja dużej europejskiej firmy produkcyjno-dystrybucyjnej, gdzie zmian jest bardzo dużo, oraz wiele innych projektów łączy jeden ważny element... Ryzyko. Wymienione projekty koordynujemy, a tym samym bierzemy na siebie dużą odpowiedzialność wobec zleceniodawców oraz zespołu, z którym współpracujemy. Jednak z drugiej strony oprócz brania tego ryzyka i odpowiedzialności, poruszamy się również w przestrzeni eksperymentalnej lub – jak wolą niektórzy – innowacyjnej, gdzie możemy wdrażać swoje pomysły. W każdym realizowanym dotychczas przedsięwzięciu zaobserwowaliśmy bardzo interesującą, aczkolwiek często pomijaną prawidłowość, a mianowicie: jakość zarządzania ryzykiem jest wyznacznikiem poziomu zarządzania w firmie.

Co to oznacza?

Przyjrzyjmy się dwóm wzajemnie wykluczającym się scenariuszom:

 

1. Firma w praktyce nie zarządza ryzykiem.

Mimo że ma opisane procesy, a nawet przygotowane rejestry ryzyk, w ogóle z nich nie korzysta, nie uwzględnia w codziennej działalności. Powoduje to, że jakakolwiek zmienność w projektach bądź wdrożenie wymaganych modyfikacji do procesów są dla zarządzających sporym zaskoczeniem i często również wyzwaniem. Zaczyna się wówczas koncert usprawiedliwień. Słyszymy, że a to biznes, który firma prowadzi jest nieprzewidywalny, a to, że rynek jest trudny do rozszyfrowania, albo że ideą zarządzania jest gaszenie pożarów oraz przetrwanie. W takim podejściu rozwój jest absolutnym dziełem przypadku, intuicji niepodpartej danymi lub zwyczajnie odpowiednich znajomości. Pytanie, czy właśnie ten model powinien być dominujący w naszych realiach? Zdecydowanie nie. Jednak nie zmienia to faktu, że mentalnie jest to sposób prostszy, wymagający mniej wysiłku. Zawsze znajdzie się ktoś/coś winne naszych niepowodzeń. Ile razy widzieliśmy sytuacje, w których menedżerowie, którzy potrafili rozwiązać jakiś problem, urastali do rangi bohaterów i stawiani byli na piedestał. Generalnie bardzo dobrze, że ktoś umiejętnie radzi sobie z przeciwnościami losu, szkoda tylko, że często pomija się fakt, iż samemu jest się źródłem pojawiania się owych przeciwności, problemów.

 

2. Firma ma wbudowaną analizę ryzyka w DNA i kulturę organizacyjną. Czarnowidztwo czy realizm? Zdecydowanie to drugie, bo ile razy udaje się w 100%, bez żadnych odstępstw, zmian, modyfikacji zrealizować założony plan. Na etapie planowania każdorazowo dokonywana jest analiza czarnych scenariuszy, by:

a) odpowiednio im zapobiegać;

b) minimalizować skutki ich wystąpienia, jeżeli do tego dojdzie.

Menedżerowie skupiają większość swojej energii na takim poniekąd wizjonerstwie. Wyjście krok dalej i szybciej, zwizualizowanie potencjalnych zdarzeń pozwala na organizowanie pracy w taki sposób, by to, co może potencjalnie zaskoczyć i wymagać doraźnych działań, faktycznie pozostało w sferze nieprzewidywalności i stosunkowo rzadko występowało. Taka organizacja uznaje model oceny pracy niczym działalność lekarzy w cesarstwie chińskim w dawnych czasach – medyk jest tym lepszy, im mniej osób choruje w jego obszarze. Oczywiście chodzi o kluczowy element – profilaktykę. Logicznie, im wyższy jest jej poziom, tym zachorowań mniej i tym lepiej ocenia się pracę osoby za nią odpowiedzialnej, mimo że ma mniej pracy, z czego należy się cieszyć. Podobną rolę odgrywają menedżerowie – nie powinni być oni przesadnie widoczni. Organizacja pracy powinna umożliwiać zespołowi osiąganie celów, dostarczać zasobów i stwarzać możliwości rozwoju. W tym scenariuszu bohaterem firmy jest cały zespół potrafiący ze sobą współpracować, absolutnie nie jest nim jednostka. Brzmi to jak utopia? Fantazja? Niekoniecznie. Nawet jeżeli wciąż ten model nie jest powszechny, w niedalekiej przyszłości (naszym zdaniem) takim się stanie. Będzie stanowić odpowiedź na wybór: dostosuj się albo zgiń.

 

Czym jest zarządzanie ryzykiem?

 

Odpowiedź na to pytania, jak i rozwinięcie tekstu dostępne jest w magazynie Controlling i Zarządzanie, który jest już dostępny na stwonie www i w salonach Empik.

Zarządzanie ryzykiem

Źródło: Photo by Glenn Carstens-Peters on Unsplash

autor